Olejek z nasion malin otrzymywany jest w procesie tłoczenia pestek tych drobnych, słodkich owoców. Ze względu na swoje magiczne właściwości i lekką konsystencje znalazł swoje zastosowanie w sferze beauty. Moją uwagę coraz bardziej przykuwają naturalne zamienniki drogeryjnych kosmetyków. Sprawdźcie jakie korzyści płyną z jego stosowania, może stanie się także Waszym must have!
Oleje do twarzy zamiast kremu
Spis treści
Nie wszyscy o tym wiedzą ale oleje świetnie sprawdzają się jako substytuty kremów. Codzienna pielęgnacja jest niezmiernie ważna, żeby móc długo cieszyć się młodym i witalnym wyglądem. Producenci kosmetyków zabiegają o klienta wymyślając co rusz nowe produkty o innowacyjnych formułach i działaniach. Czy to wszystko jest potrzebne jeśli upiększający dobrobyt możemy znaleźć w naturze za grosze? Olejowanie twarzy staje się coraz bardziej popularne. W zależności od wybranego rodzaju można liczyć na odmienne pożądane efekty. Zawarte w olejkach składniki mogę przedostawać się do głębszych warstw skóry, podczas gdy wiele kremów działa tylko powierzchownie. Ponadto poprawiają stan cery, jest bardziej gładka i elastyczna o ładnym kolorycie. Mogą służyć też jako produkt do demakijażu – świetnie oczyszczając, nawet z wodoodpornego makijażu. Pamiętaj jednak, że olejek ma właściwości natłuszczające a nie nawilżające, podczas używania go do pielęgnacji warto przed dodatkowo nawilżyć cerę.
Olej z pestek malin – właściwości
W składzie olejku znajdują się liczne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 oraz omega-6, które pomagają regulować poziom sebum i przeciwdziałają tworzeniu zaskórników. Olejek z nasion malin jako jeden z nielicznych jest naturalną ochroną przed promieniowaniem UV, według różnych danych jego faktor ochronny wynosi między 28 a 50 SPF! Ja bardzo lubię nakładać go pod makijaż, nie tylko tworzy świetną bazę ale zapewnia mi dodatkową ochronę przez cały dzień. Ponadto jest bogaty w witaminę E, która należy do przeciwutleniaczy – stosując taki produkt na skórę spowalnia on procesy jej starzenia i dba o zdrowy wygląd. Posiada także właściwości przeciwzapalne, zapewnia wygładzenie i uelastycznienie oraz wzmacnia barierę lipidową naskórka. To jak, przekonałam?
Olej z pestek malin na włosy
Ten naturalny kosmetyk jest wielozadaniowy! Poza pielęgnacją twarzy świetnie wpłynie na stan Twoich włosów, odżywiając je po same końcówki. Jak? Na suche bądź zwilżone włosy nałóż niewielką ilość olejku, żeby zbytnio ich nie obciążać. Owiń włosy ręcznikiem i tak przygotowany turban noś przez 2-3 godzinki. Następnie używając delikatnego szamponu umyj włosy jak zwykle. Dla przyswojenia przez włosy w jak najlepszym stopniu wszystkich składników odżywczych z malinowego olejku możesz taki zabieg wykonać na noc i włosy umyć nad ranem. Pozostało tylko cieszyć się taflą pięknych zadbanych włosów!